niedziela, 9 lutego 2014

♥ Chapter 1 ♥


Pamiętała jak go pierwszy raz go zobaczyła.
Nie wiedziałam że on będzie najważniejszą osobą w moim życiu....
Jak go pierwszy raz pocałowała.
Byłam wtedy taka niepewna siebie.. ale wtedy on się zjawił i nauczył mnie się nie bać.
Jak z nim zerwała.
Cierpiałam przez to, ale w tym samym czasie.. myślałam o innym.
Kiedy on się na nią złościł.
Próbowałam być silna ale chciałam upaść i nigdy się nie podnieść..
Jak do siebie wracali.
Czułam się jak najszczęśliwsza osoba na całym świecie.. Razem sięgaliśmy aż do gwiazd.
Gdy go kochała ale go widziała z inną.
Nie powinnam być wtedy zazdrosna, przecież ja też byłam z innym. Ale to tak bardzo bolało...
Jak jej się oświadczył.
To się stało tak nagle, że nie wiedziałam co powiedzieć. Jedyne słowo które powiedziałam to
"Jorge....."

Martina i Jorge. Wszyscy ich przyjaciele uważali, że ich związek jest piękny. On ją rozumiał, ona go rozumiała. Mercedes, piękna blondynka o brązowych oczach, była najlepszą przyjaciółką przyszłej żony pięknego chłopaka o imieniu Jorge i najbardziej kibicowała ich związku.

Ona pracowała jako nauczycielka na studiach muzycznych. Pomimo tego, że miała tylko 25 lat i niektórzy uczniowie byli starsi od niej, to bardzo dobrze wykonywała swoją pracę i bardzo entuzjastycznie uczyła tych którzy jeszcze nie wiedzieli co ona wiedziała.
On pracował jako piosenkarz. Nie był za bardzo sławny ale próbował spełnić swoje marzenia. Nagrał już jedną płytę i przez to zyskał parę fanów i fanek. Próbował się nie poddawać.

- Jorge...
Uśmiechnęła się i patrzyła jak jej narzeczony się odwraca. Widać było, że już jest wyczerpany.
- Tak, kochanie?
- Co robisz..?
- Obiad robię.
- A co robisz dla mnie?
- Sałatkę.
Spojrzała na niego ze zdziwieniem.
- Co?! Ja nie chcę jeść tej sałaty znowu! - krzyknęła gwałtownie wstając.
- Tini, spokojnie.. Przecież sama powiedziałaś, że chcesz zjeść sałatkę...
- Nie będę spokojna! Co ty sobie myślisz??
Nie wiedział co zrobić. Martina zachowywała dziwnie a na jej twarzy pojawił się znienacka wielki gniew.
Wybiegła z kuchni i zatrzasnęła drzwi od ich pokoju. Jorge zaczął się zastanawiać co się dzieję. W końcu poszedł na górę i zapukał do drzwi.
- Jeśli chcesz to mogę ci zrobić coś innego do jedzenia... - szepnął i usiadł zrezygnowany na ziemię. Po chwili drzwi się otworzyły i ujrzał jej piękne oczy.
- Przepraszam cię - powiedziała - Wejdź.
Usiadł koło niej i się uśmiechną.
- Co się dzieję? - spytał. Jego narzeczona spojrzała mu głęboko w oczy.

Potem popatrzyła na swój płaski brzuch.

Jorge spojrzał na nią z ciekawością i nagle pojawił się niepokój na jego twarzy.

________________________
Wiem, wiem.
Zaszalałam xD
Haha, Jorge i Tini = Sami wiecie co xD
Rozdział dedykuję mojej kochanej Patrycji, bo to ona jest moją fanką nr 1 :D
Wbijajcie tu i zadajcie mi pytania tu ^.^
Co do rozdziału: TO JEST GŁUPIE I IDIOTYCZNE I W OGÓLE NIE MAM WENY!
Chcecie więcej postaci? Piszcie komentarze *.*
Chociaż, co ja mówię. Kto czyta te moje bzdury?!

Nina Verdas <3

14 komentarzy:

  1. Cudo <3
    Tak, wiemy co xD
    Hihi :D Jortini junior! :D
    Nie mogę się doczekać xD
    Dla mnie? Dziękuje, dziękuje i jeszcze raz dziękuje <333 Jesteś kochana <3333333
    xD Ja fanka number one xD
    Ja czytam te Twoje bzdury! Czekaj,wróć... Ja czytam te Twoje piękne powieści! ;D
    Czekam na next ;33

    Pati Brooks <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi <33333
      Jortini junior :3 Rozwalasz mnie xD
      Naprawde? Nie ściemniaj xD
      Nom ^.^
      Haha xD. Moje piękne powieści.. @.@
      Najpierw napisz swój własny next xD

      Nina Verdas ;**

      Usuń
    2. xDDD
      Sprawdź gmail ;D

      Pati <3

      Usuń
  2. fajne :) zapraszam do mnie chociaż nie jest o tini trueloveitwhatineed.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Wejście smoka! Ha ja ! Mówiłam, że zrobię ^.^
    I tu to ja już byłam xD
    I genialne, cudowne, kocham, piękne, przecudowne, bla...bla...bla... mogę wymienić i wymieniać, ale mi się nie chce. xD
    Więc masz nową fankę ^.^ ( Pati nie fochaj się ._. )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wejście smoka xD Rozwalasz mnie :D
      Nie chcę ci się bo te wszystkie słowa nie są prawdą... <333
      Możesz być fanką nr 2 xD Pasuję? <3333

      Nina ;**

      Usuń
    2. Ja się nie focham, ale ja sobie przywłaszczam fana number one ;D

      Pati <3

      Usuń
  4. Mi tam wszystko pasuje ! ^.^
    I te słowa są prawdą! Więc cichaj! ( cichaj to moje słowo i nie sprzedaję praw autorskich byle komu xDDDD)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajne są twoje opowiadania, właśnie czytam wszystko od początku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nowa czytelniczka <3
      Witam i dziękuje! :D

      Nina Verdas <3

      Usuń
  6. cudo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! <3333333333333333333333333333333333
    wszystko jest prawdziwe, każde słowo, które się tutaj znalazło :D
    chyba można się domyślić o co chodzi,nieprawdaż? ^^
    pozdrawiam <3
    i pisz jak najwięcej !

    Miśka Verdas

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przestań, bo zaraz się zarumienię.... ^^
      Każde? A nie są jakieś słowa, które nic nie znaczą w tym rozdziale? ;-;
      Można, O JEZU, MARTINA JEST W CIĄŻY ;D
      Dużo będę pisać, because I love it <3

      Nina Verdas ♥

      Usuń
  7. Hey :3
    Zebrałam się na odwagę i piszę ten bezsensowny kom, którego i tak nie przeczytasz :D
    To masz fankę nr.3 :))
    Caat :3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za czytanie moich bzdur. Nawet nie wiesz ile to dla mnie znaczy.
<3333333333333333333